sabato 10 maggio 2008

Trzydziesta rocznica śmierci Aldo Moro (i inne wiadomości)








O 12:30 9 maja 1978, przez telefon, Czerwoni Brygadziści wskazali miejsce, w którym zostawili ciało Aldo Moro, przywódcy Chrześcijańskiej Demokracji i premiera. Miejsce symboliczne, bo znajdujące się między siedzibą Włoskiej Partii Komunistycznej (via delle Botteghe Oscure) i siedzibą Chrześcijańskiej Demokracji (Piazza del Gesu'). Porwanie miało miejsce 16 marca tego samego roku, a przetrzymywanie Moro trwało 55 dni.
Do tej pory dokładnie nie wyjaśniono kto i dlaczego stał za porwaniem (poza jego materialnymi wykonawcami, czyli Czerwonymi Brygadami, z których większość nie przebywa już w więzieniu).
Więcej na ten temat napiszę w przyszłości:)
Jeśli chodzi o ingerencję w sparwy wewnętrzne Włoch sprawa wydaje się zamknięta, bo Calderoli się pokajał i Libia mu przebaczyła.
Choć w ciągu ostatnich dni miał miejsce mały epizod: w odpowiedzi na libijską notę dyplomatyczną, w której napisano, że Libia nie będzie już pomagała w chronieniu wybrzeża Włoch i ogólnie Europy przed nielegalną imigracją (bo ta nie wywiązuje się z umów) Umberto Bossi wspomniał, że Libia zamierza wysyłać do Włoch imigrantów na czarno a al-Kadafi ma za długi język. I wybuchł mini skandal ;)
Poza tym pojawiła się też nieoficjalna informacja, że National Oil Corporation (libijska państwowa firma naftowa) zerwie umowy z Eni. Franco Frattini, nowy Minister Spraw Zagranicznych stwierdził, że nie ma powodu do obaw o zerwanie stosunków dyplomatycznych między dwoma krajami i dodał, że jeśli Libia nie czuje się usatysfakcjonowana dotychczasową współpracą w sprawie nielegalnej imigracji to należy pracować nad zmianą tej sytuacji.
Tymczasem Walter Veltroni, lider Partii Demokratycznej, największego ugrupowania opozycyjnego, ogłosił skład własnego rządu, który będzie pełnił funkcję gabinetu cieni.
Wśród ministrów m.in. Piero Fassino, odpowiedzialny za polityką zagraniczną, Minister Gospodarki i Finansów Pier Luigi Bersani, Minister ds. Polityki Socjalnej Enrico Letta i Giovanna Melandri odpowiedzialna za sprawy komunikacji.
We Włoszech system ten został użyty po raz pierwszy, jeśli nie liczyć rządu zaproponowanego w sytuacji kryzysowej w 1989 przez sekretarza generalnego Włoskiej Partii Komunistycznej Achille Occhetto.
Zadaniem gabinetu cieni ma być m.in. tworzenie konstruktywnej opozycji i jak podkreśla Veltroni ”Nie chcemy mówić zwyczajnie nie, ale mamy obowiązek przedstawiania alternatywnych propozycji. Dlatego też stworzyliśmy gabinet cieni(...)”. Liczba ministrów i ich role ściśle odpowiadają tym, przypisanym członkom rządu Silvio Berlusconiego. Zdaniem lidera Partii Demokratycznej zaproponowany przez niego gabinet cieni nie jest próbą oceny nowopowstałego rządu, ale chęci zacieśnienia współpracy między Premierem i opozycją.
Obok gabinetu cieni Partia Demokratyczna stworzyła też specjalną, 10-osobową komisję, w której znaleźli się ważni przedstawiciele ugrupowania m.in. przewodnicząca frakcji senatorów Anna Finocchiaro i Beppe Fioroni.
Wśród członków gabinetu brak Massimo D’Alemy, byłego Ministra Spraw Wewnętrznych w rządzie Romano Prodiego i jednego z najważniejszych przedstawicieli Partii Demokratycznej. Jak podkreśla Veltroni „nie ma żadnego konfliktu z D’Alemą, do tego potrzeba dwóch osób, a ja nie mam zamiaru wywoływać konfliktów(…). D’Alema powiedział mi, że chciałby się zająć sprawami fundacji Italianieuropei. Praca, którą uważam za bardzo ważną” (fundacja powstała w 1998 roku i zajmuje się m.in. kształtowaniem nowych elit politycznych, a której przewodniczącym jest D’Alema- przyp. aut.).
Brak również przedstawicieli ugrupowania Włochy Wartości (Italia dei Valori), które wchodziło wraz z partią Veltroniego w skład koalicji centrolewicowej podczas kwietniowych wyborów parlamentarnych. Partia ta, której liderem jest Antonio Di Pietro zdecydowała o utworzeniu odrębnej frakcji parlamentarnej. Na poniedziałek 12 maja przewidziano pierwsze posiedzenie „rządu” pod przewodnictwem Waltera Veltroniego

Nessun commento: